Właściciele zwierząt planując wakacje często mają dylemat co zrobić z pupilem, szukać opieki czy może zabrać zwierzę ze sobą.

Moi znajomi mający psy zazwyczaj zabierają je ze sobą. Mają duże auto i specjalne, wygodne kontenery do przewożenia zwierząt. Poza tym psy są przyzwyczajone do właściciela jak również do chodzenia na smyczy. Należy oczywiście znaleźć też hotel, który przyjmuje turystów ze zwierzętami. Pies zaśnie tam gdzie jego pan i moi znajomi nigdy nie mieli kłopotów wyjeżdżając razem.

Trochę inaczej jest z kotem. Moje koty obawiam się, że gdyby wyszły w nowym miejscu na zewnątrz, to szybko by nie wróciły o ile w ogóle. Oczywiście są do nas przywiązane, ale koty chodzą swoimi ścieżkami. Moje koty nie są też przyzwyczajone do chodzenia na smyczy, więc myślę, że taki urlop byłby męczący dla nas ale też dla nich. Nowe miejsce to stres, więc wolę z moimi kotami nasz urlop organizować inaczej. Najczęściej zostawiam klucz do domu rodzicom, którzy mieszkają obok. Rano mój tata uzupełnia im miskę z karmą i drugą z wodą, a po jedzeniu wypuszcza je. Po południu zazwyczaj czekają już pod drzwiami tarasu i po wpuszczeniu do środka jedzą a potem idą na górę spać. Ja mam pewność, że są pod dobrą opieką, a one nie muszą przeżywać stresu. Dlatego urlop z psem uważam za możliwy, ale urlop z kotem – byłby trudny dla obu stron. Spróbujmy naszym pupilom organizować wtedy inną, ale pewną opiekę.